30 STOPNI NA TERMOMETRACH I JAK TU GDZIEKOLWIEK JECHAĆ JAK NIE NAD WODĘ !!!
Przez Kurnos,Słupię,Żar,Osiny,Trakt i Puszczę dotarliśmy do szczercowskiego kąpieliska.Spotkaliśmy znajomych ratowników wodnych,którzy obiecali mieć nad nami specjalne baczenie.To też nie krępując się wyczynialiśmy w zbiorniku przeróżne harce..W między czasie dobili do nas nasi Załoganci z Osiny Kluckiej i pokazali jak harcować można z 8 miesięcznym dzieckiem i przeżwawą suczką.
Gdy kąpiel dobiegła końca spakowaliśmy żwawo manatki i rozpoczelismy odwrót. Grudna,Magdalonka,Cisza,Parzno (gdzie stanęliśmy chwilę na tamtejszym odpuście i wio do Bełchatowa.
Był to nad wyraz sprawny przejazd rowerowy! Należy dodać ,że towarzyszyła nam 8 -letnia Ala ,która pokonała 55 km wraz z babcią i 10 letnim bratem !
Dziękujemy kol.Norbertowi za sprytne poprowadzenie nas podczas drogi powrotnej!
Komentarze 4
Brawo dla 8 letniej dziewczynki to nie lada wyzwanie 😉
Brawo dla pani z przyczepką. SUPER
wpisu
Bo to mocna dziewczyna jest…
pokazała już wcześniej moc swoją… …a chłop się po łatwości z kumplami opiernicza 😉